2010-08-09

"Trudno ukryć wzruszenie, gdy staje się w takiej chwili, gdzie bije serce polskiej demokracji..."


Takimi słowami Bronisław Komorowski - nowo wybrany Prezydent RP rozpoczął swoje orędzie po złożeniu przysięgi w Sejmie podczas Zgromadzenia Narodowego. W trakcie tego uroczystego przemówienia wielokrotnie padły słowa podziękowań, kierowanych zarówno do parlamentarnych współpracowników, jak i wszystkich obywateli. 


Prezydent podkreślił, że rozpoczyna służbę pełną wyzwań i zadań, wśród których znalazła się m.in.: kwestia równouprawnienia kobiet. - Zagwarantowana przez konstytucję równość praw kobiet i mężczyzn wymaga również praktycznego urzeczywistniania, tak w stosunkach pracy, jak i w życiu publicznym. Praca jest kluczem do przyszłości i jakości życia wszystkich obywateli. Dobra praca jest wyznacznikiem polskiego patriotyzmu XXI w. – podkreślił. Podczas orędzia nie zabrakło ponadto polityki zagranicznej, której głównym filarem, jak zaznaczył Prezydent, jest bliska relacja ze Stanami Zjednoczonymi. Zapowiedział również, że będzie chciał umacniać wspólnotę środkowoeuropejskich interesów oraz zbliżyć się politycznie do Rosji. Przedstawił najbardziej „palące” zadania, jakie czekają na realizację: poprawa jakości usług publicznych, edukacji i opieki zdrowotnej, „utrzymanie w ryzach finansów państwa”, likwidacja barier dla młodych ludzi i rozwiązanie problemów w systemie emerytalnym.

Bronisław Komorowski nie zapomniał także o „Solidarności”. - Byłem i pozostaję człowiekiem „Solidarności”, wielkiego społecznego zrywu przeciwko dyktaturze, którego 30. rocznicę będziemy obchodzić w tym miesiącu. Dzięki „Solidarności” odzyskaliśmy wolność i suwerenność, ale także prawo do różnienia się – powiedział Prezydent.