2008-06-14

Posłanki PO bronią matury z języka polskiego

           
Po raz kolejny przy okazji pisemnej matury z języka polskiego jesteśmy świadkami coraz ostrzejszego sporu pomiędzy polonistami akademickimi a szkolnymi. Przedmiotem sporu jest pytanie, czy sposób oceniania matury z języka polskiego nie premiuje przeciętnych i nie ogranicza najzdolniejszych uczniów.
        
         
        Sposób ten zaatakowała grupa intelektualistów, m. in. Magdalena Środa, Jacek Hołówka, Henryk Samsonowicz czy Jerzy Bralczyk – Maturalny klucz to gwódź do trumny dla polskiej humanistyki – argumentują i upominają się o podniesienie rangi języka polskiego na maturze.
        Posłanki Platformy Obywatelskiej: Renata Butryn, Izabela Leszczyna oraz Urszula Augustyn w liście do Ministerstwa Edukacji Narodowej oraz Centralnej Komisji Edukacyjnej bronią matury z języka polskiego. - Celem egzaminu jest zbadanie określonych umiejętności ucznia (...) Nie jest natomiast celem wyłonienie z całej populacji zdających genialnych humanistów, bo temu służą róznego rodzaju olimpiady i konkursy – argumentują.
        Do 30 czerwca egzaminatorzy mają czas na sprawdzenie ponad 400 tys. prac maturalnych z języka polskiego. Centralna Komisja Egzaminacyjna obiecuje, że w lipcu ujawni, na podstawie jakich kryteriów oceniano prace maturalne z języka polskiego – Nigdy nie było żadnego klucza, to wymysł dziennikarzy – tłumaczy Małgorzata Burzyńska – Kupisz, odpowiedzialna w CKE za matury z  języka polskiego.

                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                 (pz)                                                                                                                                                                        źródło: "Dziennik Polska Times"