2011-02-13

Co potrafi polski uczeń?

Co potrafi polski uczeń?

Badanie PISA 2009 (Programu Międzynarodowej Oceny Umiejętności Uczniów) potwierdziło pozytywny rezultat wprowadzenia w Polsce powszechnego gimnazjum i systemu egzaminów zewnętrznych. Największymi problemami oświaty naszego kraju są edukacja matematyczna i małe zaangażowanie w pracę z uczniem zdolnym.

10 lutego odbyło się seminarium „Jak zmieniają się umiejętności uczniów od 2000 roku”, przedstawiające raport PISA. Wieloletni nauczyciel posłanka Renata Butryn, uczestnicząca w spotkaniu, w pełni zgadza się ze stwierdzeniem Instytutu Badań Edukacyjnych, że edukacja jest inwestycją w przyszłość. Pani poseł potwierdza, że poprawa jakości edukacji to szansa na poprawę konkurencyjności polskiej gospodarki, lepszą pozycję absolwentów na rynku pracy i mniejsze ryzyko wykluczenia społecznego.

Na konferencji obecni byli m.in.: Premier Donald Tusk, Katarzyna Hall – Minister Edukacji Narodowej, Minister Michał Boni, Zbigniew Marciniak – Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Wyniki zaprezentowali również zagraniczni goście z Niemiec, Węgier i Portugalii.

 

"LLL" na całe życie

Całemu programowi badawczemu PISA przyświeca założenie pod nazwą „Perspektywa uczenia się przez całe życie (LLLLife Long Learning)”. Co to oznacza? Szkoła powinna dawać uczniom zasób kluczowych kompetencji, które będą bazą samodzielnej działalności i pomnażania zdobytej wiedzy w dorosłym życiu.

Szkoła musi wykształcić w uczniach potrzebę posiadania otwartości na wiedzę i nowe sprawy oraz gotowości do podejmowania wyzwań, aby mogli sobie radzić z problemami w dorosłym życiu. Musi to iść w parze z odpowiednim warsztatem „myślenia”. – Wiedza czysto teoretyczna nie przedkłada się na rozwój w przyszłości – uważa posłanka Renata Butryn, członek sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży– Praktyczne zastosowanie wiedzy, rozwój zachowań prospołecznych, umiejętności przywódcze są kluczowymi kompetencjami dającymi możliwość kształcenia się przez całe życie – dodaje pani poseł.

 

NAJWAŻNIEJSZE WYNIKI

Czytanie

Wynik polskich uczniów w zakresie czytania i interpretacji daje Polsce wysokie 9. miejsce wśród krajów OECD (Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju) oraz 12. wśród wszystkich 65–ciu krajów biorących udział w badaniu. Jednym z istotnych czynników różnicujących osiągnięcia uczniów w badaniu umiejętności czytania okazała się płeć. Wśród uczniów, którzy wykonali najtrudniejsze zadania (zarówno w Polsce, jak w OECD) jest dwukrotnie więcej dziewcząt. Ponadto w Polsce, w latach 2000 – 2009 to właśnie dziewczęta poprawiły średni wynik rozwiązywanego testu o 28 pkt.

Matematyka

Średni wynik polskich uczniów w roku 2009 w stosunku do roku 2006 nie zmienił się i nadal wynosi 495 punktów, co daje Polsce 25 miejsce wśród wszystkich krajów biorących udział w badaniu. Najlepsze wyniki osiągnęli uczniowie w Szanghaju i Singapurze – oba regiony brały udział w badaniu po raz pierwszy.

Nauki Przyrodnicze

W badaniu z 2006 roku, średni wynik Polski był niemal równy średniej OECD i wyniósł 498 punktów. Polska znalazła się w tej samej grupie co Węgry, Szwecja, Dania i Francja. W 2009 roku wynik polskich gimnazjalistów był już istotnie wyższy od średniej OECD i wyniósł 508 pkt. Wśród wszystkich krajów (lub regionów w wypadku Chin) biorących udział w badaniu, najlepsze wyniki osiągnęli uczniowie z Szanghaju (575 pkt). Na 2. i 3. miejscu uplasowały się Finlandia i Hongkong. W czołówce 10 najlepszych państw (regionów) znalazły się także Singapur, Japonia, Korea, Nowa Zelandia, Kanada, Estonia i Australia.


WNIOSKI

Hasłowo można powiedzieć, że polskie szkolnictwo jest niemalże w połowie drogi przemian. Potrzebujemy konsekwencji, spokoju i wytrwałości w reformowaniu oświaty. Podążamy w podobnym kierunku co Finlandia czy Norwegia, a więc mamy szansę na osiągnięcie sukcesu.


Sukcesy

Polska należy do nielicznych krajów, w których w ostatniej dekadzie poprawiły się wyniki w czytaniu i interpretacji. Taki rezultat zanotowano tylko jeszcze na Łotwie i w Portugalii. Poprawiły się również wyniki dotyczące rozumienia nauk przyrodniczych. Coraz lepiej radzimy sobie z wyrównywaniem poziomu problemu „dolnej ćwiartki”, czyli uczniów słabych. - Mamy dobrze wypracowany system pracy z takim uczniem. Jest to duże osiągnięcie polskiej oświaty – podkreśla posłanka Renata Butryn. Wzrósł ponadto odsetek stwierdzeń uczniów, że otrzymują pomoc od nauczycieli, jeśli jej potrzebują.

Do poprawy

Jednym z największych problemów polskiej oświaty jest edukacja matematyczna. Jesteśmy na jedenastym miejscu wśród krajów Unii. Polska potrzebuje działań, które rozwijałyby w uczniach śmiałość do bawienia się liczbami i symbolami matematycznymi, znajdowania analogii między konkretnymi sytuacjami a pojęciami matematycznymi.

Kolejnym problemem jest małe zaangażowanie polskiego szkolnictwa w pracę z uczniami zdolnymi. – Nie pamiętamy o uczniach bardzo dobrych. Musimy w tej dziedzinie nadrobić. Stąd też program Ministerstwa Edukacji Narodowej „Rok odkrywania talentów” – dodaje posłanka Renata Butryn.

Badania pokazały również, że mamy kłopoty z programem kształcenia uczniów w szkołach ponadgimnazjalnych. Idea reform z 1999 roku powtarzania cyklu nauki „tego samego, ale inaczej”, najpierw w gimnazjum potem w liceum, nie przyniosła dobrych rezultatów. Nie sprzyja pogłębianiu wiedzy, a przyczynia się do powierzchownej nauki. Potrzebujemy konsekwentnego dotarcia więc spójnych reform do szkół czwartego stopnia edukacji.


Szczegółowe wyniki badań dostępne są również pod adresem: http://www.ifispan.waw.pl/pliki/pisa_2009.pdf

<!--[if gte mso 9]><xml> Normal 0 21 false false false MicrosoftInternetExplorer4 </xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml> </xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]> <!-- /* Style Definitions */ table.MsoNormalTable {mso-style-name:Standardowy; mso-tstyle-rowband-size:0; mso-tstyle-colband-size:0; mso-style-noshow:yes; mso-style-parent:""; mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt; mso-para-margin:0cm; mso-para-margin-bottom:.0001pt; mso-pagination:widow-orphan; font-size:10.0pt; font-family:"Times New Roman"; mso-ansi-language:#0400; mso-fareast-language:#0400; mso-bidi-language:#0400;} > <! [endif] >

 

 

 

10 lutego odbyło się seminarium „Jak zmieniają się umiejętności uczniów od 2000 roku”, przedstawiające raport PISA. Posłanka Renata Butryn, uczestnicząca w spotkaniu, w pełni zgadza się ze stwierdzeniem Instytutu Badań Edukacyjnych, że edukacja jest inwestycją w przyszłość. Pani poseł potwierdza, że poprawa jakości edukacji to szansa na poprawę konkurencyjności polskiej gospodarki, lepszą pozycję absolwentów na rynku pracy i mniejsze ryzyko wykluczenia społecznego.

 

Na konferencji obecni byli: Premier Donald Tusk, Katarzyna Hall – Minister Edukacji Narodowej, Minister Michał Boni, Zbigniew Marciniak – Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Wyniki zaprezentowali również zagraniczni goście z Niemiec, Węgier i Portugalii.

 

 

LLL na całe życie

Całemu programowi badawczemu PISA przyświeca hasło – „Perspektywa uczenia się przez całe życie (LLLLife Long Learning)”. Co to oznacza? Szkoła powinna dawać uczniom zasób kluczowych kompetencji, które będą bazą samodzielnej działalności i pomnażania zdobytej wiedzy w dorosłym życiu. Kompetencje badane są w trzech dziedzinach: czytanie i interpretacja, matematyka oraz rozumowanie w naukach przyrodniczych. Są to trzy fundamenty potrzebne każdemu człowiekowi – młodemu i dojrzałemu.

 

Szkoła musi wykształcić w uczniach potrzebę posiadania otwartości na wiedzę i nowe sprawy oraz gotowości do podejmowania wyzwań, aby móc radzić sobie z problemami w dorosłym życiu. Musi to iść w parze z odpowiednim warsztatem „myślenia”. – Wiedza czysto teoretyczna nie przedkłada się na rozwój w przyszłości – uważa posłanka Renata Butryn – Praktyczne zastosowanie wiedzy, rozwój zachowań prospołecznych, umiejętności przywódcze są kluczowymi kompetencjami dającymi możliwość kształcenia się przez całe życie – dodaje pani poseł.

 

Najważniejsze wyniki

Sukcesy

 

Hasłowo można powiedzieć, że polskie szkolnictwo jest niemalże w połowie drogi przemian. Potrzebujemy konsekwencji, spokoju i wytrwałości w reformowaniu oświaty. Podążamy w podobnym kierunku jak Finlandia czy Norwegia, a więc mamy szansę na osiągnięcie sukcesu.

 

Polska należy do nielicznych krajów, w których w ostatniej dekadzie poprawiły się wyniki w czytaniu i interpretacji. Taki rezultat zanotowano tylko jeszcze na Łotwie i w Portugalii. Poprawiły się również wyniki dotyczące rozumowania nauk przyrodniczych. Coraz lepiej radzimy sobie z wyrównywaniem poziomu problemu „dolnej ćwiartki”, czyli uczniów słabych. - Mamy dobrze wypracowany system pracy z takim uczniem. Jest to duże osiągnięcie polskiej oświaty – podkreśla posłanka Renata Butryn. Wzrósł ponadto odsetek stwierdzeń uczniów, że otrzymują pomoc od nauczycieli, jeśli jej potrzebują.

 

Do poprawy

Jednym z największych problemów polskiej oświaty jest edukacja matematyczna. Jesteśmy na jedenastym miejscu wśród krajów Unii. Polska potrzebuje działań, które rozwijałyby w uczniach śmiałość do bawienia się liczbami i symbolami matematycznymi, znajdowania analogii między konkretnymi sytuacjami a pojęciami matematycznymi.

 

Kolejnym problemem jest małe zaangażowanie polskiego szkolnictwa w pracę z uczniami zdolnymi. – Nie pamiętamy o uczniach bardzo dobrych. Musimy w tej dziedzinie nadrobić. Stąd też program Ministerstwa Edukacji Narodowej „Rok odkrywania talentów” – dodaje posłanka Renata Butryn.

 

Badania pokazały również, że mamy kłopoty z programem kształcenia uczniów w szkołach ponadgimnazjalnych. Idea reform z 1999 roku powtarzania cyklu nauki „tego samego, ale inaczej”, najpierw w gimnazjum potem w liceum, nie przyniosła dobrych rezultatów. Nie sprzyja pogłębianiu wiedzy, a przyczynia się do powierzchownej nauki. Potrzebujemy konsekwentnego dotarcia więc spójnych reform do szkół czwartego stopnia edukacji.